Nigdy nie przepadałam za fasolą. Jako dziecko ciężko było mnie zmusić do jej zjedzenia. Straszona nieznanymi mi postaciami czyt. bobami, zjadałam w obawie przed ich zemstą. Wszędzie królowała "fasolka po bretońsku" lub po prostu ugotowana i posolona. Musiało minąć sporo czasu nim się do niej przekonałam. No i było warto!
Co takiego posiada fasola i dlaczego warto ją włączyć do naszej diety? Wszystkie gatunki są bogate w białko (zawierają go więcej niż mięso), choć są uboższe w aminokwasy od zwierzęcego. Zawierają skrobię, która hamuje rozrastanie się komórek nowotworowych. Działa korzystnie na mikroflorę jelita, no i ma niski indeks glikemiczny.
Czerwona to źródło witamin, głównie B1, która ma działanie antydepresyjnie. Poprawia pamięć i zdolność logicznego myślenia. Zawiera spore ilości cynku, a te z kolei nam kobietą pomagają utrzymać piękną cerę, włosy i paznokcie. U mężczyzn zmniejsza ryzyko zachorowania na raka prostaty.
Biała ma mnóstwo potasu, fosforu, kobaltu, manganu, żelaza, wapnia i magnezu. Posiada wit. z grupy B (B1, B2, B6) oraz A i PP. To gatunek z najmniejszą ilością tłuszczu. Korzystnie działa na wątrobę i płuca oraz wygląd, gdyż upiększa skórę.
Czarna fasola polecna jest dla osób z bólami kolan i krzyża, korzystnie wpływa na nerki i funkcje rozrodcze.
Fasola Mung to najwartościowsza odmiana ze wszystkich. Usuwa toksyny z organizmu, korzystnie wpływa na wątrobę, używamy jej w walce z wysokim ciśnieniem i wrzodami.
Fasola Adzuki pozwala usunąć nadmiar wody z organizmu.
Żeby fasola spełniła swoją rolę, należy ją odpowiednio przygotować. Należy ją moczyć ok 12 godzin, najlepiej przez całą noc, aż podwoi swoją objętość i zmięknie, często zmieniając wodę. Potem gotować ok. 50 min. Nie solimy. Po ugotowaniu płuczemy, pozbywając się toksycznych związków.
Oczywiście wygodą jest kupienie fasoli w puszce. I z takiej proponuję Wam dziś upieczenie super fasolowego ciasta.
Fasolowe ala brownie
Składniki:
* 1 puszka czerwonej fasoli
* niewielki najlepiej dojrzały banan
* 1 łyżka dobrego kakao
* 20 gram odżywki białkowej, u mnie czeko
* 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
* aromat np. pomarańczowy lub rumowy
Polewa:
Odżywkę proteinową wymieszaj z niewielką ilością wody i dokładnie wymieszaj. Polej przygotowane ciasto.
Wykonanie:
Wszystkie składniki dokładnie blendujemy na gładką masę i pieczemy w nagrzanym do 180 C przez 30 minut. Moja foremka miała 16 cm średnicy. Jak ktoś chce większą porcję musi podwoić składniki.
Smacznego!
Czym można zastąpić odżywkę białkową ?
OdpowiedzUsuńZmielone ziarna lnu. Wartości nie te same ale powinno być dobre :)
UsuńOdżywka białkowa ma być tylko do polewy, czy do składników na ciasto?
OdpowiedzUsuńDo polewy użyłam niewielkiej ilości osobno
Usuń