Może kolejny post będzie o wyliczeniu zapotrzebowania dziennego na kalorie i składniki makro? Chociaż już wszędzie pełno o tym.
W każdym bądź razie zrobiłam te muffinki. I nie żałuję ani kęsa. To była czysta przyjemność i jedzenia i patrzenia:) A składniki użyte do ich wykonania idealne!
Moje śliczności bananowe są bezglutenowe, na mące ryżowej. Takiej samej, której użyłam do przygotowania Śniadaniowy omlet biszkoptowy. Ten wyszedł równie smaczny i puszysty.
Wykonanie:
W jednej misce mieszamy składniki mokre, a w drugiej suche. Następne wszystko razem łączymy i dobrze mieszamy. Mleka celowo nie napisałam ile ma być, gdyż ono nadaje konsystencję ciasta i dolewamy w razie konieczności. A konsystencja powinna być gęsta, bardziej, bardziej od naleśnikowej, jeśli wiecie o czym piszę.
Gotową masę przekładamy do foremek na muffinki do wysokości 3/4 foremki. Ja używam tych silikonowych. Nie dość, że bardzo wygodne (nic się nie przykleja), to jeszcze są wielorazowego użytku. Możecie użyć papierowych, jeśli takie macie. Następnie wkładamy do foremek z ciastem po kilka borówek.
Pieczemy w nagrzanym do 180 stopni piekarniku przez 25 minut. Po upieczeniu wyciągamy z silikonowych foremek i kładziemy na kratce do ostygnięcia. W tym czasie przygotowujemy polewę. A to nic innego jak roztopiona w kąpieli wodnej (garnek z wodą na kuchence a na nim miseczka z połamaną czoko) czekolada 90%. Polewamy i gotowe. Teraz czekamy do zastygnięcia polewy a potem pałaszujemy. I pamiętajcie: wszystko jest dla ludzi:)
Bananowe muffinki z borówkami |
Składniki:
* 1 jajko
* 3 rozgniecione banany
* 1 i 1/2 szklanki mąki ryżowej
* pól szklanki roztopionego oleju kokosowego
* pół szklanki jogurtu greckiego
* mleko zwykłe lub roślinne
* słodzidło wg gustu np. ksylitol
* 1 kopiasta łyżeczka sody oczyszczonej
* aromat
* borówki
* czekolada 90% na polewę
Bananowe muffinki z -borówkami |
W jednej misce mieszamy składniki mokre, a w drugiej suche. Następne wszystko razem łączymy i dobrze mieszamy. Mleka celowo nie napisałam ile ma być, gdyż ono nadaje konsystencję ciasta i dolewamy w razie konieczności. A konsystencja powinna być gęsta, bardziej, bardziej od naleśnikowej, jeśli wiecie o czym piszę.
Bananowe muffinki z borówkami |
Gotową masę przekładamy do foremek na muffinki do wysokości 3/4 foremki. Ja używam tych silikonowych. Nie dość, że bardzo wygodne (nic się nie przykleja), to jeszcze są wielorazowego użytku. Możecie użyć papierowych, jeśli takie macie. Następnie wkładamy do foremek z ciastem po kilka borówek.
Bananowe muffinki z borówkami |
Pieczemy w nagrzanym do 180 stopni piekarniku przez 25 minut. Po upieczeniu wyciągamy z silikonowych foremek i kładziemy na kratce do ostygnięcia. W tym czasie przygotowujemy polewę. A to nic innego jak roztopiona w kąpieli wodnej (garnek z wodą na kuchence a na nim miseczka z połamaną czoko) czekolada 90%. Polewamy i gotowe. Teraz czekamy do zastygnięcia polewy a potem pałaszujemy. I pamiętajcie: wszystko jest dla ludzi:)
Bananowe muffinki z borówkami |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz